Byki z Bordeaux

Sławny Mariano Ceballos z Ameryki
Rozwścieczony byk
Hiszpańskie zabawy
Przedzielona arena
Zobacz multimedia związane z tematem: Byki z Bordeaux

Byki z Bordeaux (hiszp. Toros de Burdeos) – seria litografii wykonanych przez Francisca Goyę w latach 1824–1825 w czasie pobytu malarza w Bordeaux. Na czterech grafikach artysta przedstawił sceny z popularnych w Hiszpanii walk byków, które były jego pasją[1].

Okoliczności powstania

Po ostatecznym powrocie Ferdynanda VII na tron i przywróceniu monarchii absolutnej w Hiszpanii zapanował terror i prześladowania profrancuskich kolaborantów oraz liberałów, z którymi sympatyzował Goya. W 1824 roku, w obawie przed represjami będący już w podeszłym wieku Goya opuścił kraj. Po krótkiej wizycie w Paryżu zamieszkał w Bordeaux. Skontaktował się z właścicielem warsztatu litograficznego o nazwisku Gaulon i postanowił nauczyć się tej nowo powstałej techniki. Litografia była łatwiejszą techniką w porównaniu do miedziorytu, który wcześniej stosował Goya. Brak efektu negatywu i łatwość nanoszenia poprawek pozwalały na większą spontaniczność i krótszy czas pracy[2].

Datowanie

Zachował się list Goi napisany 6 września 1825 roku do mieszkającego w Paryżu przyjaciela Joaquina Marii Ferrery, w którym wspomniane są Byki z Bordeaux. Malarz wysłał przyjacielowi jedną z litografii jednocześnie informując, że w sumie wykonał ich cztery i pytając o możliwość rozprowadzenia ich w Paryżu. Wiadomo zatem, że cała seria została ukończona przed datą napisania listu. W tym samym roku wykonano 100 odbitek, których egzemplarz obowiązkowy złożono we francuskiej Bibliotece Narodowej 17 i 29 listopada oraz 23 grudnia 1825 roku. Wybór tematu nie był trafiony, walki byków nie interesowały francuskich kolekcjonerów. Również w środowisku hiszpańskiej emigracji nie udało się ich sprzedać, gdyż większość przebywających na wygnaniu Hiszpanów pochodziła z oświeceniowej frakcji uważającej corridę za barbarzyński ludowy zwyczaj[2].

Byki z Bordeaux

Sławny Mariano Ceballos z Ameryki

Goya przedstawił postać znanego peruwiańskiego toreadora Mariana Ceballos, który pojawia się także na rycinach z serii Tauromachia (nr 23 i 24). Podobnie jak na rycinie nr 24, toreador wykonuje swoją sławną sztuczkę – jadąc na cielaku szarżuje na drugie zwierzę, które zamierza dźgnąć lancą. Publiczność to stłoczona masa ludzi otaczająca arenę w stylu współczesnego amerykańskiego rodeo.

Rozwścieczony byk

Na tej litografii to byk, a nie toreador, znajduje się w centrum uwagi. Goya przedstawił typowy dla areny wypadek – byk ugodził toreadora rogiem. Zwierzę w brutalny sposób unosi niemal bezwładne ciało mężczyzny, podczas gdy jeden z dosiadających konia pikadorów na próżno próbuje go zaatakować. Inny picador zrzucony z konia również próbuje zadać cios bykowi. Ta scena przypomina wypadek toreadora Pepe-Hillo – temat, który Goya naszkicował do Tauromachii, jednak ostatecznie odrzucił. W tle widać rozmytą masę stłoczonych uciekających ludzi przeciskających się przez barierkę.

Hiszpańskie zabawy

Ta litografia przedstawia popularną wersję walki byków z udziałem cieląt (hiszp. capea). Przedstawieni w groteskowy sposób liczni widzowie otaczają arenę kołem. Pośrodku znajdują się przerażone i agresywne zwierzęta. Na pierwszym planie jeden z byków bodzie rogami upadającego mężczyznę i tratuje drugiego. Otaczający ich ludzie nie reagują na rozgrywającą się przed nimi tragedię, jedynie śmieją się w groteskowy sposób.

Przedzielona arena

Goya przedstawił dwie sceny rozgrywające się jednocześnie na przedzielonej barierką arenie. Po lewej stronie odbywa się banderilla – toreador wbija w skórę byka rodzaj kolorowych chorągiewek zakończonych harpunem. Po prawej stronie toreador przygotowuje się do zadania bykowi śmiertelnego ciosu bez pomocy płachty. Tłum widzów częściowo wdziera się na arenę.

Analiza

Goya powrócił do tematu walk byków, nad którym już wcześniej pracował w serii rycin pt. Tauromachia. Tym razem przedstawił temat z perspektywy ludowej, sprawiając, że nie tylko toreador, ale także oglądający walkę ludzie stają się bohaterami rycin. Przedstawienie egzotycznych lokalnych zwyczajów jest zgodne z duchem romantyzmu.

Nowa technika opanowana przez Goyę pozwoliła mu pracować w szybszy i bardziej bezpośredni niż w przypadku Tauromachii sposób. Ponadto Byki z Bordeaux mają ekspresjonistyczny charakter – działania podejmowane przez pojedyncze postacie zlewają się z tworzącą tło bezwładną masą ludzi.

Przypisy

  1. Luciano di Pietro, Alfredo Pallavisini, Claudia Gianferrari: Geniusze Sztuki: Goya. Warszawa: KAW, 1987, s. 94-95. ISBN 83-03-01424-2.
  2. a b Robert Hughes: Goya. Artysta i jego czas. Warszawa: WAB, 2006, s. 374-375. ISBN 83-7414-248-0. OCLC 569990350.